dlaczego implanty drogie co to znaczy

Co to jest Dlaczego implanty są drogie?. Czym jest kiedy będzie na nią stać przeciętnego Polaka.

Czy przydatne?

Dlaczego implanty są drogie? - definicja

Co znaczy: Pytanie: Dlaczego implantologia jest tak bardzo droga? I kiedy będzie na nią stać przeciętnego Polaka? Może tańsze a wytrzymałe surowce? No właśnie. Niestety nie w surowcach kwestia. Każdy doktor stosujący w swej praktyce implanty, musiał był kupić przynajmniej dwie rzeczy: owe implanty właśnie i wiedzę, jak je stosować. Nie mniej jednak należy zdać sobie sprawę, iż za wiedzę zapłacił znacząco więcej. Cóż więc dziwnego, iż chciałby wydane kapitał odzyskać? Dajmy już spokój tak zwany kosztom stałym utrzymania gabinetu i całej kasie potrzebnej na konieczny sprzęt operacyjny. Nikt nie neguje, iż jest drogo. W szczególności dla „przeciętnego Polaka”. Postarajmy się jednak zrozumieć, iż leczenie implantologiczne to „wyrób” (przepraszam za nieładne wyraz) z najwyższej półki. Jeżeli coś jest dobre i zapewnia max. komfort, musi kosztować. Wybór jest zawsze – uzupełnienie ruchome akrylowe kosztuje od kilkudziesięciu, do kilkuset złotych, rekonstrukcja zgryzu na implantach tyle, co dobry auto. Pamiętajmy proszę, iż kondycja finansowa „przeciętnego Polaka” w żadnym razie nie jest winą dentystów! Mam zaszczyt znać osobiście jednego z naszych ogromnych sportowców sprzed lat. Po zakończeniu kariery w sytuacji drogowym stracił stopę. Za niecały tys. złotych zaoferowano mu protezę, zwykłą, sztywną, obrzydliwie różową, dopinaną na ordynarne rzemienie. Przyjaciele Olimpijczycy (i nie tylko) postanowili pomóc finansowo. Za niespełna osiemnaście tys. euro w Goeteborgu wykonano mu indywidualną protezę stopy zamocowaną bezpośrednio na kości własnej, niewiele tego, sterowaną nerwami i jak w najwyższym stopniu ruchomą. Człowiek biega, gra w tenisa i bez wstydu rozbiera się na plaży. Co to ma wspólnego z implantami i dentystami? Ano te nieszczęsne euro… A, iż jakieś niewielkie światełko w tunelu widać, pozwolę na zakończenie zacytować sam siebie. Po powrocie z Wiednia, kilka lat temu pisałem pomiędzy innymi: „To, co się stało, a właściwie, co cały czas się dzieje złego w medycynie zajmującej się implantami (i to nie tylko zębowymi) bardzo trafnie scharakteryzował prof. Schaerer, przewodniczący jednej z sesji naukowych międzynarodowej konferencji naukowej dotyczącej leczenia implantologicznego. Uczynił to niejako „poza konkursem”, wygłaszając króciutką przemowę do aktualnych na sali głównej. Po pierwsze stwierdził, iż wyścig producentów w zasadzie osiągnął metę. Każdy ze „złotych sponsorów” oferuje już dziś takie implanty, co do których można mieć 100% pewności, iż się sprawdzą. Są tylko piekielnie drogie. Pozostaje więc jedynie doprowadzić do unifikacji w tym rozumieniu, aby każde oprzyrządowanie pasowało do każdego implantu. Schaerer twierdzi, iż prędzej czy potem unifikacja musi nastąpić, jeżeli mamy pozostać lekarzami mającymi na względzie dobro każdego Pacjenta, nie tylko tego zamożnego. Z jednej strony rozszerza się Europa otwierając producentom implantów nowe rynki zbytu. Z drugiej strony to są najczęściej rynki biedniejsze. A chora jest przypadek, kiedy edukacja (jakakolwiek) pozostaje kompletnie uzależniona od prywatnych pieniędzy. Spójrzmy, co odbywa się w przemyśle farmaceutycznym. Nie dopuścimy, aby to samo przytrafiło się implantologii. Dobre, zunifikowane implanty także przecież zapewnią zysk, w szczególności, jeżeli będą dostępne powszechnie, co znaczy, iż będzie ich trzeba wiele wyprodukować. Tyle prof. Schaerer. Cóż, póki co jakiegoś wielkiego odzewu na apel Schaerera nie słychać, słychać jedynie przepychanki na temat kto ma jaki proc. „udziału w rynku” – implanto-wytwórcy jednak gnają w kierunku sytuacji istniejącej w przemyśle farmaceutycznym, lecz ja wierzę, iż to się zmieni. Musi. Chora jest gdyż przypadek, kiedy Ogromny Koncern kupuje polską fabrykę pasty do zębów tylko po to, aby ją zamknąć, ponieważ produkuje za niedrogo. Wierzę, iż tak być nie może i tą wiarą chcę zarazić wszystkich Państwa, którzy wytrwali do końca tekstu, bynajmniej nie znajdując w nim odpowiedzi na pytania zadane najpierw. Grzegorz Chwiłoc

Definicje jak Dlaczego implanty są drogie? znaczenie w Słownik na D.