Jeden się odważył... - definicja

Co znaczy: W Toruniu tylko jeden stomatolog odważył się ogłosić swoim pacjentom, iż tegoroczny limit na leczenie zębów został wyczerpany - informuje "Gazeta Pomorska". Na drzwiach jednego z gabinetów stomatologicznych na Wrzosach w Toruniu od wielu dni wisi elegancko wydrukowana kartka, iż nie przyjmuje się pacjentów do planowanego leczenia zębów, jedynie z bólem. Oczywiście przyczyną zamknięcia gabinetu jest wyczerpanie tegorocznego limitu, jaki stomatolog zakontraktował z Narodowym Funduszem Zdrowia. "Ta kartka nie powinna się znaleźć na drzwiach. Stomatolog powinien tak gospodarzyć zakontraktowanym limitem, aby pacjentów mógł przyjmować po pięć, sześć godz. każdego dnia" - mówi Wiesława Żenkiewicz, dyrektorka toruńskiego oddziału NFZ. "Najwidoczniej na Wrzosach lub stomatolog jest tak dobry, iż był oblegiwany poprzez pacjentów powyżej miarę, lub jakaś plaga dotknęła uzębienie tamtejszych mieszkańców, iż w ciągli trzech kwartałów wyczerpali lekarzowi tegoroczny limit". W czasie gdy wszystkie oddziały NFZ zapowiadają zgodnie, iż nie zapłacą za żadną wykonaną powyżej limit poradę czy operację. Wyjątek ma stanowić ratowanie życie. W czasie gdy sporo placówek wyczerpało własne tegoroczne limity. Podobne larum idzie pochodem poprzez całą Polskę: od Tatr po Bałtyk. Nie dość, iż na kwartał przed końcem roku wyczerpały się limity (odmiennie: kapitał na leczenie) to jeszcze nikt nie wie, kiedy i wg jakich zasad będzie się odbywać kontraktowanie świadczeń medycznych na przyszły rok. źródło: Gazeta Pomorska