Nowy oddział w łódzkim Instytucie Stomatologii - definicja

Co znaczy: Na pacjentów Instytutu Stomatologii czekają łóżka szpitalne. Na szczęście nie trzeba będzie leżeć dłużej niż jeden dzień. Boisz się rwania zębów? Żaden problem. Dzięki narkozie sprawę można załatwić bezboleśnie. W łódzkim Instytucie Stomatologii rusza nowy oddział - chirurgii szczękowo-twarzowej jednego dnia. - Będziemy mogli zapewnić bezbolesne leczenie pacjentom bojącym się dentysty - mówi dr Piotr Okoński, dyrektor instytutu. - Główne, iż pomożemy także ludziom, u których trzeba zrobić poważniejsze zabiegi wymagające narkozy, czy osobom, które nie mogą tak zwyczajnie wyrwać zęba - np. po operacjach kardiochirurgicznych. Na podopiecznych nowego oddziału prócz sali zabiegowej czekają dwa łóżka szpitalne. Chodzi o to, aby po zabiegu w znieczuleniu ogólnym mogli pozostać pod odpowiednią opieką. Hospitalizacja będzie trwała jeden dzień. - Leczenie, pacjentów nowego oddziału będzie czymś między zabiegiem ambulatoryjnym a normalnym pobytem w szpitalu - wyjaśnia dr Okoński. W tym czasie u pacjenta będzie można przeprowadzić bardziej skomplikowane zabiegi - dotychczas u nas niewykonywane - np. operacje na zatoce czy nawet wyłuszczanie łagodnych guzów, i czterdzieści innych typów zabiegów. Pacjenci wymagający leczenie w nowym oddziale nie muszą mieć skierowania, a narkozę mają za darmo. Jeżeli znieczulenie nie jest potrzebne, a pacjent się na nie decyduje, trzeba za nie zapłacić od 300 do 500 zł. Osoby, u których będą przeprowadzane zabiegi pod narkozą, mogą skorzystać z okazji i bezboleśnie przeprowadzić remont całego uzębienia. Jednak za zabiegi, których nie finansuje Narodowy Fundusz Zdrowia, trzeba zapłacić. Uruchomienie oddziału kosztowało niecałe 200 tys. zł. źródło: http://miasta.gazeta.pl/lodz/