"Smoothie" może szkodzić zębom - definicja

Co znaczy: Co tj. „smoothie”? Weź świeże banany, mango, cytrynę i zmiksuj na jednolitą masę. Dodaj trochę lodu, aby schłodzić napój. To właśnie jest smoothie. A właściwie jeden z jego wariantów. Smoothie to prawdziwa bomba witamin i minerałów - ta moc bierze się właśnie ze świeżych, a również mrożonych owoców, które stanowią podstawę receptury. Napój, który przebojem zyskał rynek amerykański, teraz szturmem zdobywa podniebienia Europejczyków. Co takiego wyjątkowego jest w tym orzeźwiającym, owocowym koktajlu? Odpowiedź jest prosta: kończy się moda na fast-foody, chcemy być zdrowsi, młodsi, szczuplejsi a smoothie doskonale wpisuje się w modę na tak zwany „zdrowe odżywianie”. W dodatku można go przyrządzić samodzielnie w domu. Smoothie cieszy się opinią zdrowej żywności, lecz zdaniem British Dental Association może szkodzić zębom z racji na zawartość węglowodanów, ulubionego pokarmu bakterii niszczących zęby, a również kwasów organicznych, które sprzyjają próchnicy. Odbywa się tak w szczególności wtedy, gdy owocowe napoje są sączone poprzez cały dzień. W czasie gdy aż 30 proc. z tysiąca ankietowanych konsumentów soków sądziło, iż są one dobre dla zębów. Zepsute zęby przyczyniają się do rozwoju chorób serca, dróg oddechowych i cukrzycy (z czego nie zdaje sobie kwestie 85 proc. Brytyjczyków). Dlatego pijąc owocowe soki trzeba szczególnie dbać o higienę j. ustnej - najlepiej umyć zęby zawierającą ochronne składniki pastą jeszcze przed sięgnięciem po sok. Z kolei szczotkowanie zębów tuż po wypiciu może uszkodzić osłabione poprzez kwasy szkliwo. Z ankiety wynika, iż Brytyjczycy mają dość egzotyczne zachowania, jeżeli chodzi o higienę j. ustnej i zębów. Sporo osób przyznało się w ankiecie do czyszczenia uzębienia dzięki nożyczek, śrubokrętów czy patyczków od lizaków. Aż 27 procent otwiera butelki zębami zaś 13 procent nitkuje zęby …kierując auto! na podstawie portalu BBC News