Wirusy atakują! - definicja

Co znaczy: Od poniedziałku właściciele komputerów na całym świecie zmagają się z wirusem Mydoom. Wirus, rozsyłający się dzięki poczty elektronicznej, nie oszczędził także nas. Pomimo tego, iż w Dentonecie dysponujemy dobrym oprogramowaniem antyspamowym i antywirusowym, także poprzez naszą pocztę rozsyłane były wirusy. Zanim nasz program automatycznie pobrał najnowsze "szczepionki", w tym także na feralnego Mydoom'a, wielu z właścicieli kont pocztowych przeżywało nieprzyjemne chwile. Wszystkich przepraszamy - nie mieliśmy na to żadnego wpływu! Niestety pojawiła się następna wersja robaka nazwana Mydoom.B. I jest o sporo groźniejsza! Największe niebezpieczeństwo dla zainfekowanych komputerów może stanowić fakt modyfikacji, jakie dokonuje w nich Mydoom.B. Uniemożliwia on gdyż pobieranie szczepionek z serwerów internetowych producentów oprogramowania antywirusowego. Robak występujący pod nazwami Mydoom.B (F-Secure), W32/Mydoom.b@MM (McAfee), WORM_MYDOOM.B (Trend), Win32.Mydoom.B (Computer Associates), I-Worm.Mydoom.b (Kaspersky), W32/MyDoom-B (Sophos), W32.Mydoom.B@mm (Symantec), tak jak jego poprzednik, przenoszony jest przez sieci P2P i jako plik w formacie .BAT, .CMD, .EXE, .PIF, .SCR, albo .ZIP załączony do e-maila. Mydoom.B umożliwia także hackerowi przejęcie kontroli nad zainfekowanym komputerem. Jak do chwili obecnej nie zanotowano dużej liczby przypadków zarażenia Mydoomem.B. Najprawdopodobniej przyczyniła się do tego podwyższona ostrożność użytkowników, którzy doświadczyli już kontaktu z pierwszym wcieleniem robaka. Jak unikać zakażenia wirusami? Po pierwsze - nie otwierać podejrzanej poczty, szczególnie z załącznikami, ale od razu ją kasować. Po drugie wyposażyć się w dobry program antywirusowy. Na podstawie: www.pcworld.pl Przeczytaj także: Mydoom: jak z nim walczyć