Brak porozumienie z NFZ w sprawie kontraktu definicja

Co znaczy:

Finansowanie świadczeń medycznych w 2011 roku

Brak porozumienie z NFZ w kwestii kontraktu

Brak porozumienia z NFZ na finansowanie okulistycznej pomocy doraźnej dla dzieci może skutkować brakiem dostępności tych świadczeń w woj. wielkopolskim. Z nami NFZ zakończył negocjacje bez podania powody, aczkolwiek zgodziliśmy się na proponowaną kwotę.

Grzegorz BigajAutor: Grzegorz Bigaj

Rozbieżnosci dotyczyły podziału tej stawki. Jednakże NFZ na 2011 rok obniżył wartość stawki przeznaczonej nam na świadczenia okulistyczne realizowane w szpitalu o 50 procent z 260 tys. zł w 2010 roku do 130 tys. zł miesięcznie, my ją zaakceptowaliśmy. Prosiliśmy jedynie, by w ramach tej stawki powiększony do 3,5 tys. zł został ryczałt dobowy na finansowanie funkcjonowania izby przyjęć, gdyż musimy w niej zapewnić dyżurujących lekarzy, w tym anestezjologa i pielęgniarkę. Prosiliśmy o to, gdyż w 2010 roku z racji na wyższą kwotę na świadczenia mogliśmy dokonywać przesunięć pomiędzy oddziałem szpitalnym, a poradnią okulistyczną i to poradnia finansowała izbę przyjęć, dla której ryczałt dobowy wynosił 1,3 tys. zł. W 2011 roku już takie przesunięcia nie byłyby możliwe z racji na obniżenie finansowania. NFZ na nasze argumenty odpowiedział, iż z przyczyn formalnych nie jest możliwe powiększenie ryczałtu na izbę przyjęć, gdyż nie to jest zgodne z przyjętym algorytmem przyjętego poprzez Fundusz wyliczania. Zwróciliśmy się w tej sprawie do Ministerstwa Zdrowia i uzyskaliśmy jego poprarcie w sprawie odstępstwa od zapisów algorytmu. Jednak wówczas NFZ zakończył z nami negocjacje bez podania uzasadnienia. Stało się tak, pomimo przedtem uzgadnianych z przedstawicielem NFZ propozycji. Aktualnie oddział ogłosił nowy konkurs na wykonywanie szpitalnych świadczeń okulistycznych dla dzieci od marca 2011 roku, formułując takie warunki, które uniemożliwiają nam początek w konkursie. Chodzi o to, iż w ogóle nie przewidują one ryczałtu na finansowanie izby przyjęć. W razie szpitali wielospecjalistycznych wydatki finansowania izby można uwzględnić w innych wydatkach, w razie takiego świadczeniodawcy jak nasz nie to jest możliwe. Jednak szpitale nie mają takiej kadry i doświadczenia i musiałyby tworzyć oddział od początku. To trwa co najmniej pół roku.