Electus: szpitale potrzebują coraz więcej środków definicja

Co znaczy:

34 mln zł potrzebne w styczniu 2011

Electus: szpitale potrzebują coraz więcej środków

Z początkiem 2011 roku szpitale wykazują w dalszym ciągu potrzeby finansowe. Wg danych Electus, spółki wspierającej płynność finansową publicznej służby zdrowia i samorządów, popyt na środki finansowe w styczniu 2011 r. wyniósł 34 mln złotych.

Z początkiem roku szpitale poszukiwały finansowania na poziomie 33,7 mln złotych, a więc wyższego niż w grudniu 2010 r., gdy popyt na środki wyniósł niecałe 30 mln złotych.

- W ostatnich latach rysuje się widoczny trend wzrostu potrzeb finansowych naszych szpitali. Zarówno przełom roku 2009/2010 jak i 2010/2011 wskazują na wyższe zapotrzebowanie wykazywane najpierw każdego następnego roku w odniesieniu do końcówki zeszłego. Świadczyć to może o potrzebie menedżerów uporządkowywania zadań, których nie powiodło się zrealizować w poprzednim okresie i zastosowania możliwości rozpoczęcia następnego roku z większymi zasobami - mówi Jacek Ryński, Prezes Zarządu Electusa.

Zestawiając analizowany moment z ostatnimi miesiącami zeszłego roku można wywnioskować, iż województwa dolnośląskie, opolskie, świętokrzyskie i zachodniopomorskie wyraźnie ostudziły popyt na środki finansowe.

Natomiast województwa podlaskie i śląskie wykazują coraz większe potrzeby w tym zakresie. Tegoroczny przywódca wzrostu potrzeb - woj. podlaskie poszukiwało w styczniu 2011 r. około 11 mln zł, co pokryło 60 procent całego zeszłorocznego zapotrzebowania tego regionu.

Najwyższe zapotrzebowanie już najpierw roku wykazuje niezmiennie woj. mazowieckie.

- Większości szpitali skończyła już z Narodowym Funduszem Zdrowia mechanizm kontraktacji świadczeń na 2011 rok. Wysokość kontraktów na ten rok w niektórych placówkach przewyższa kontrakty zeszłoroczne, w innych jest niższa.. Różnice nie są jednak spore i odchylenia zamykają się w granicy 10 proc.. Są oczywiście placówki, które w tym roku będą dysponowały środkami na niezmienionym poziomie, dlatego spodziewamy się ze strony szpitali dalszego zainteresowania poszukiwaniem alternatywnych źródeł finansowania – dodaje Jacek Ryński.