Skalkulować i prześwietlić definicja

Co znaczy:

wydatek modernizacji pracowni RTG wyniósł 3 mln zł

Skalkulować i prześwietlić

Inwestycja w pracownię radiologiczną jest w najwyższym stopniu opłacalna w razie sporych specjalistycznych placówek. Mniejsze przychodnie regularnie tworzą tego typu jednostki tylko wówczas, gdy taką konieczność nakładają na nie regulaminy prawne.

Właściciel Przychodni Lekarskiej Elmed ze Szczytna zainwestował w nową pracownię RTG, zmuszony do tego przepisami Narodowego Funduszu Zdrowia, które nakładają wymóg posiadania takiej jednostki na placówki, które starają się o kontrakt na specjalistyczne usługi ambulatoryjne w dziedzinie ortopedii. Gabinet prowadzi aktualnie taką poradnię – dotychczas jej pacjenci korzystali z usług pracowni radiologicznej, prowadzonej poprzez inną spółkę.

Jak najmniejszym kosztem

W tym roku właściciel Elmedu zdecydował się na otwarcie własnej pracowni RTG. >>wydatek inwestycji wyniósł w tym przypadku ok. 70 tys. zł (na tyle wyceniony został zakup wyposażenia), gdyż właściciel starał się jak w najwyższym stopniu obniżyć wydatki – kilka miesięcy przedtem placówka rozpoczęła działalność w nowo wybudowanej siedzibie, która pochłonęła dużo środków. Dlatego zakupiony został analogowy aparat RTG 400 C spółki Hoffmann.

– Zakupiliśmy zbiór do zdjęć kostno-płucnych – mówi Krzysztof Bączek, prezes firmy prowadzącej placówkę. – A więc aparaturę potrzebną do podstawowej diagnostyki, którą wykonujemy. gdyż nie zdecydowaliśmy się na aparat cyfrowy, czeka nas ucyfrowienie, które musimy zrealizować, wedle obowiązującymi przepisami, do roku 2010.M

Cena aparatu wyniosła 28 tys. zł, dodatkowego wyposażenia – następne kilkadziesiąt. Pracownia zajmuje pomieszczenia o pow. ok. 50 mkw. Cała gabinet posiada powierzchnię ok. 1200 mkw. Jej budowa i wyposażenie pochłonęło 1,5 mln zł. Można przyjąć więc, iż >>>wydatek budowy przypadający na pracownię RTG to ok. 60 tys. zł.

regulaminy dotyczące obowiązku posiadania pracowni RTG dotyczyły jeszcze dopiero co również placówek starających się o kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia na usługi poradni preluksacyjnej, chirurgicznej, onkologicznej i ortopedycznej. aktualnie taki wymóg dotyczy wyłącznie poradni ortopedycznej i poradni bardzo specjalistycznych, które prowadzone są poprzez spore szpitale (np. chirurgii klatki piersiowej czy transplantologii itd). Intencją wprowadzenia tego typu regulaminów było udostępnienie pacjentom usług diagnostycznych w miejscu funkcjonowania poradni, lecz jak stwierdza Krzysztof Bączek, to jest inwestycja, która w razie małych placówek czy pojedynczych gabinetów jest nieopłacalna.

Amortyzacja poprzez 13 lat

Nawet w razie takiej przychodni jak Elmed, która prócz placówki w Szczytnie prowadzi również poradnię w Orżynach i obejmuje fundamentalną opieką zdrowotną ok. 10-11 tys. pacjentów, >>>>wydatek urządzenia pracowni RTG będzie się amortyzował poprzez kilkanaście lat.

– Miesięcznie wykonujemy ok. 150 zdjęć – mówi Krzysztof Bączek. – w razie gdyby taka pracownia wykonywała wyłącznie usługi komercyjne, przychody z tego tytułu wynosiłyby ok. 4 tys. zł, z kolei zysk – 700-800 zł, maksymalnie 1000 zł miesięcznie. Wynika z tego, iż amortyzowałaby się poprzez 13 lat. Gdyby taka pracownia wykonywała zdjęcia tylko dla poradni ortopedycznej, trwałoby to jeszcze dłużej. Jednak działalność naszej pracowni jest tak skalkulowana, iż nie przynosi zysków, bo badania zleca ta sama firma, która prowadzi placówkę.

Pracownia RTG Elmedu wykonuje badania dla pacjentów poradni podstawowej opieki zdrowotnej, poradni specjalistycznych, poradni rehabilitacyjnej, a również badania dla pacjentów poradni medycyny pracy (RTG klatki piersiowej). Komercyjnych zdjęć realizowanych jest raptem kilka w miesiącu, co wynika z faktu, iż obok działania NZOZ-u panuje pod tym względem spora konkurencja.

– Na terenie powiatu są aktualnie, wraz z naszą przychodnią, trzy placówki, które posiadają pracownie RTG – mówi Krzysztof Bączek. – W czasie gdy na cały pow. wystarczyłaby jedna taka jednostka. Wiadomo, iż z poważniejszymi schorzeniami czy urazami pacjenci trafiają do szpitali, gdzie mają realizowane wszystkie potrzebne badania, w tym również RTG.

Tysiące badań miesięcznie

Zupełnie odmiennie wygląda to w razie specjalistycznych szpitali. (np. Pracownia Rentgenodiagnostyki Ogólnej Zakładu Diagnostyki Radiologicznej ZOZ MSWiA w Szczecinie wykonuje ok. 1100-1200 badań miesięcznie. To są raczej badania klatki piersiowej, kręgosłupa, kości długich, stawów biodrowych i badania pourazowe, na przykład bioder czy czaszki. Badania realizowane są dla pacjentów szpitalnych oddziałów–ginekologicznego, neurologicznego, chirurgicznego, chorób wewnętrznych i okulistycznego, a również dla pacjentów przychodni przyszpitalnych i innych placówek (zarówno publicznych jak i niepublicznych), z którymi szpital ma podpisane umowy. W większości to są niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej , lecz jest także kilka placówek publicznych.

– Liczba badań w ostatnich latach wzrosła w bardzo niewielkim stopniu, powiększyła się z kolei liczba pacjentów innych placówek, korzystających z badań w naszej pracowni – mówi Jarosław Chrzanowski, kierownik Zakładu Diagnostyki Radiologicznej szpitala MSWiA w Szczecinie. – Wynika to ze wzrostu liczby przychodni, którym zazwyczaj nie opłaca się samodzielnie inwestować w pracownie radiologiczne.

3 mln zł na pracownię

Pracownia RTG Zakładu Opieki Zdrowotnej MSWiA w Szczecinie posiada cyfrowy aparat śródoperacyjny z ramieniem C, bezprzewodowy aparat RTG do zdjęć przyłóżkowych i dwa zestawy stacjonarne – jeden na kolumnie, drugi podwieszany. Urządzenia te, dostarczone poprzez firmę Shimadzu, zostały zakupione w trakcie modernizacji pracowni, która skończyła się w maju ubiegłego roku. Obejmowała ona prócz zakupu sprzętu również remont pomieszczeń i korytarza pracowni.

Celem modernizacji było dostosowanie pomieszczeń do wymagań stawianych poprzez rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia. Łączna wartość nakładów poniesionych poprzez ZOZ MSWiA w Szczecinie na modernizację i wyposażenie pracowni wyniosła blisko 3 mln zł.

Przeprowadzona modernizacja pracowni radiologicznej znacząco powiększyła komfort pacjentów i poprawiła warunki pracy personelu medycznego, co skutkowało nawiązaniem współpracy z różnymi nowymi kontrahentami. Nowoczesna pracownia radiologiczna umożliwia także inicjalną diagnozę, zwiększając szanse na błyskawiczny powrót do zdrowia pacjentów, a również przez skrócenie czasu pobytu w szpitalu pozwala na hospitalizację większej ilości osób.

Cyfrowe archiwum

Ze względów ekonomicznych ZOZ MSWiA w Szczecinie zdecydował się w części na zakup analogicznych aparatów RTG, a następnie na ich ucyfrowienie, co zostało połączone z osieciowaniem całego zakładu (w tym tak zwane spięcie istniejących już pracowni: zwłaszcza tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego i pracowni naczyniowej).

Aparaty diagnostyczne sterowane są dzięki komputerów. W układ ten włączony jest skaner, który umożliwia przesłanie wykonanego zdjęcia na ekran komputera w gabinecie lekarza oddziału, który kierował pacjenta na badanie RTG. Zainstalowane ucyfrowione urządzenia wspólnie z osieciowaniem szpitala umożliwiają przekazywanie wyników badań dzięki sieci zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz placówki, pozwalając pomiędzy innymi na przesyłanie zdjęć w dowolne miejsce na świecie w celu konsultacji medycznej online.

Zainstalowane oprogramowanie umożliwia także natychmiastowy dostęp do wyników badań przechowywanych w cyfrowym archiwum. Mechanizm ten zdecydowanie skraca czas diagnozy, nie tylko z uwagi na prędkość przekazu zdjęcia, lecz także na wysoką jakość obrazu i ograniczenie możliwości pomyłek.

Dzięki modernizacji ZOZ MSWiA w Szczecinie jest w pełni przygotowany do teleradiologii, bo posiada kompletny zbiór wysokospecjalistycznych cyfrowych urządzeń diagnostycznych w pracowniach wchodzących w skład Zakładu, tj. pracowni rentgenodiagnostyki ogólnej, pracowni ultrasonograficznej, pracowni naczyniowej, pracowni tomografii komputerowej i pracowni rezonansu magnetycznego.

RTG w sieci

Koncepcja informatyzacji całej placówki, połączona z inwestycją w pracownię diagnostyczną, jest również opracowywana w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Kędzierzynie-Koźlu.

– By można było w pełni zastosować możliwości, jakie daje radiografia cyfrowa, niezbędne jest zinformatyzowanie naszej placówki – twierdzi Dariusz Szymański, dyrektor SP ZOZ-u w Kędzierzynie-Koźlu.

Uzyskane w formie cyfrowej zdjęcia będą mogły być przesyłane do konsultacji w innych placówkach medycznych. Docelowo wykonane zdjęcia będą trafiały do lekarzy dzięki sieci informatycznej, a nie jak dotychczas na kliszy.

to jest możliwe dzięki inwestycji w nowy aparat RTG. >>>>>wydatek zakupu aparatu spółki Siemens z osprzętem Fuji wyniósł powyżej 1,2 mln zl (56 procent środków pochodziła z funduszy unijnych Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2007-2013, w ramach Działania 5.2.1. Stacjonarna opieka medyczna). Analogowy aparat został ucyfrowiony i pozwala na wykonywanie zdjęć zarówno sposobem tradycyjną (na kliszy), jak przetwarzanie zdjęć w formie elektronicznej.

– Sposobność wykonywania zdjęć w formie cyfrowej umożliwia uzyskanie zdjęcia w okresie rzeczywistym, w formie elektronicznej, bezpośrednio na monitorze komputera – mówi Roland Rosenberger, kierownik Zakładu Radiologii i Diagnostyki Obrazowej SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu. – Uzyskany w trakcie badania obraz można powiększyć, zmniejszyć, wprowadzać kontrast. Ważne jest również to, iż zdjęcie można w wielu sytuacjach komputerowo skorygować, bez konieczności przeprowadzania dodatkowego badania, a tym samym dodatkowego naświetlania pacjenta.

Finansowanie z kilku źródeł

Badania RTG finansowane są z kilku źródeł, pomiędzy innymi w ramach diagnostyki lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i lekarzy ekspertów, w ramach opieki szpitalnej jako >>>>>>wydatek hospitalizacji poszczególnych oddziałów (w tym przypadku badania diagnostyczne wchodzą w >>>>>>>wydatek procedur medycznych opłacanych poprzez Narodowy Fundusz Zdrowia, nie są jednak wyodrębnione) i w ramach umów podpisanych z innymi placówkami (pacjenci pełnopłatni).

Przychody z tytułu przeprowadzania takich badań są trudne do oszacowania, z racji na to, iż w wielu sytuacjach nie są wyceniane oddzielnie. W szpitalach konieczność funkcjonowania pracowni RTG jest oczywista. Wchodzą one w skład pracowni diagnostyki obrazowej, niezbędnej przy diagnozowaniu wielu schorzeń. Stanowią także istotny obiekt szpitalnych sieci informatycznych. Inwestycje w te jednostki pochłaniają dużo środków, lecz są potrzebne w tak sporych placówkach oferujących kompleksowe usługi zdrowotne.

odmiennie jest w razie przychodni. Tutaj regularnie pracownia radiologiczna nie jest niezbędna i nie zawsze przynosi ona dochody. Jednak mimo iż same badania RTG nie zarabiają na wydatki pracowni, regularnie sposobność wykonania takiego badania jest czynnikiem przyciągającym do danej placówki pacjentów, którzy przy okazji mogą skorzystać z innych usług.

(np. w przychodni Elmed pacjent może w każdej chwili zrobić takie badanie, nawet gdy nie posiada skierowania, które może dostać od przyjmującego tutaj lekarza. Dlatego wielu właścicieli przychodni inwestuje w takie pracownie, nawet pomimo małej liczby realizowanych poprzez nie badań.