Warto jeszcze rozważyć pomysł bonu zdrowotnego definicja

Co to oznacza: Sejm uchwalił tak zwany pakiet ustaw zdrowotnych, które mają zmienić mechanizm ochrony zdrowia. Jednym z przedmiotów zapowiadanych reform ma być również zmiana formuły działania płatnika, przez podział NFZ na kilka niezależnych towarzystw ubezpieczenia zdrowotnego. Czy to jednak wystarczy, tak aby poprawić jakość działania mechanizmu, szczególnie w wypadku, gdy obecne SP ZOZ mogą przekształcić się w firmy prawa handlowego.Być może dlatego warto zastanowić się nad zapomnianą nieco koncepcją bonu zdrowotnego, traktując ją jako przyczynek do dyskusji nad docelowym modelem funkcjonowania służby zdrowia. Nawet jeżeli wydaje się ona bardzo dyskusyjna i trudna do przyjęcia, raczej z uwagi na własne rynkowe odniesienia.Założenia podstawowePunktem wyjścia przedstawianego rozumowania jest przyjęcie kilku podstawowych założeń:• mimo wszelkich zawirowań i przeciwności będziemy zmierzać do budowy społeczeństwa obywatelskiego, gdzie kraj jest zobowiązane między innymi do stwarzania możliwości i alternatyw zaspokajania różnego rodzaju potrzeb, a nie zaspokajania ich wprost. Zasada ta dotyczy także sposobów realizacji potrzeb zdrowotnych,• nie ma odwrotu od koncepcji tak zwany koszyka świadczeń rozumianego jako konieczność posiadania zamkniętego katalogu wycenionych procedur medycznych, w mniej albo bardziej doskonały sposób. Warunkiem koniecznym przy przyjęciu prezentowanych założeń jest sposobność wyceny udzielanych świadczeń,• suma środków możliwych do przeznaczenia na ochronę zdrowia w danym roku jest stała, co znaczy, iż nie może ich być realnie mniej niż w roku poprzednim,• środki te dzielone są proporcjonalnie do liczby uprawnionych w ramach ubezpieczenia zdrowotnego,• stworzenie dodatkowe źródło finansowania świadczeń w formie ubezpieczeń komercyjnych.W następstwie tak sformułowanych założeń można mówić o koncepcji tak zwany bonu zdrowotnego albo osobistego rachunku zdrowotnego. To jest więc uprawnienie każdego ubezpieczonego do skorzystania z określonej wartości świadczeń medycznych wyrażone w pieniądzu. W największym uproszczeniu wartość tak zwany bonu byłaby określona stawką wynikającą z podziału sumy środków przeznaczonych na opiekę zdrowotną w danym roku poprzez liczbę uprawnionych.Cechy bonu zdrowotnego• Ma on postać zdematerializowaną. Występuje w formie zapisu komputerowego - numerowanego konta osobistego, prowadzonego dla każdego ubezpieczonego poprzez NFZ albo inne wyspecjalizowane instytucje. Byłby to rodzaj osobistego rachunku zdrowotnego, na którym gromadzone są środki przeznaczone na leczenie konkretnego ubezpieczonego w danym roku. Z tego konta dysponowane byłyby środki na opłacenie konkretnych usług medycznych w ustalonych placówkach. Wreszcie spełniony zostałby podstawowy postulat wszelkich reform, by kapitał naprawdę były tam, gdzie pacjent.• Ze metody gromadzenia środków poprzez ubezpieczonych (rachunki osobiste) wynika sposobność ich kumulowania w okresie. Niewykorzystane kapitał w danym roku - okresie rozliczeniowym przechodzą na rok kolejny. Daje to szansę na zebranie niezbędnej stawki na przykład na planowany poważniejszy zabieg albo przeprowadzenie bardziej kosztownych badań. Stosunkowo możliwości finansowych danej instytucji ubezpieczeniowej, powinna również istnieć sposobność zadłużenia się (swoistego kredytowania) pacjentów, do ustalonych limitów, na przykład na sfinansowanie szczególnie kosztownych operacji albo mechanizmów leczenia.• kapitał zebrane na rachunkach zdrowotnych ubezpieczonych podlegają corocznej ustawowej waloryzacji zarówno o faktyczny parametr inflacji, jak i o proporcjonalny wzrost środków wynikający ze wzrostu nakładów na ochronę zdrowia i świadczenia medyczne. System ten powinien zapewnić utrzymanie realnej wartości zebranych środków na indywidualnych rachunkach i ich realny przyrost. Do rozważenia jest również sposobność ich inwestowania w obligacje gwarantowane poprzez kraj. Byłoby to dodatkowe źródło powiększenia środków możliwych do zastosowania.• Obejmuje świadczenia zarówno objęte tak zwany koszykiem, jak i znajdujące się poza nim. jeżeli dysponent środków chce w ramach zebranych funduszy sfinansować usługę medyczną na zasadach komercyjnych, powinien mieć taką sposobność. Ograniczy to jednak, w sposób oczywisty, uprawnienia danego pacjenta do korzystania ze świadczeń z koszyka. znaczy to, iż bon jest podzielony na różne rodzaje świadczeń, zarówno w ramach gwarantowanych, jak i niegwarantowanych.• Koncepcja bonu byłaby realizacją idei solidaryzmu społecznego. Bez względu gdyż na wysokość płaconej składki na ubezpieczenie zdrowotne, każdy ubezpieczony (z pewnymi wyjątkami) dostałby do zastosowania takie same środki