Pytanie o darmowe leczenie stomatologiczne - definicja

Co znaczy: Ewa Grześkowiak, stomatolog-protetyk z NZOZ przy ul. Belgijskiej 4: - Zależy to od tego, jaki kontrakt powiodło się wynegocjować konkretnemu gabinetowi. Nam wystarcza pieniędzy na zrobienie około 25-28 protez miesięcznie. Szkoda, ponieważ moglibyśmy wykonywać więcej. W ramach ubezpieczenia robimy tylko protezy ruchome. Fundusz nie refunduje na przykład mostów czy koron - za nie pacjent musi płacić sam, lecz chętnych jest niewielu. Normalnie nie mają pieniędzy i wolą czekać w kolejce na protezy refundowane. W tej chwili trzeba w niej czekać rok. Aneta Zaniewska, stomatolog z Bonder Medica: - Wedle zaleceniami Funduszu możemy pacjentom zaplombować wszystkie zęby, lecz materiały, jakie proponuje Fundusz nie są zbyt dobrej jakości. W zębach przednich stosujemy wypełnienia chemoutwardzalne - szybciej rozwija się pod nimi próchnica i szybciej się przebarwiają. W tylnych zębach zakładamy tylko amalgamaty. W ramach ubezpieczenia kanałowo leczymy tylko zęby przednie, jeżeli pacjent ma chore tylne nie ma na to pieniędzy, za darmo możemy je tylko usunąć. Nie to jest z punktu widzenia sztuki lekarskiej poprawne. Wyjątek Fundusz zrobił dla kobiet w ciąży i refunduje im leczenie kanałowe zębów bocznych. Bardziej inwestuje również w dzieci i młodzież - do 18 roku życia można nie tylko leczyć kanałowo wszystkie zęby, lecz również zakładać wypełnienia w zębach przednich materiałami światłoutwardzalnymi. Kłopot w limitach, jakie dostajemy z NFZ - wystarczają, tak aby przyjąć tylko kilku pacjentów na dzień. Zapisy przyjmujemy tylko raz w miesiącu. Grafik zapełnia się pośrodku pół godziny. źródło: http://miasta.gazeta.pl/warszawa