Zaczęło się od wykałaczki... - definicja

Co znaczy: Nasi praprzodkowie nie znali pasty do zębów i nici dentystycznej. Nie znaczy to jednak braku zainteresowania stanem własnego uzębienia. Badania naukowe sugerują, iż już 1,8 mln lat temu ludzie używali źdźbła trawy jako wykałaczki. Prof. Leslea Hlusko, biolog z University of California Berkeley, na podstawie badań wysnuła teorię, iż zęby ludzkie z tego okresu noszą ślady zakrzywionych wyżłobień, co dowodziło, iż zapewne czyścili sobie zęby w ten sposób. - Twarde, powodujące ścieranie szkliwa cząsteczki krzemu zawarte w trawie powodowały wspomniane prążki na zębach. - twierdzi Hlusko. Gdyby potwierdziły się te rewelacje, byłby to zapewne najstarszy udokumentowany zabieg higieniczny służący poprzez człowieka. By udowodnić tę teorię, prof. Hlusko pocierała poprzez 8 godz. trawą o zęby pobrane od pawiana. Następnie kontynuowała eksperyment na usuniętych zębach ludzkich. - W obu sytuacjach trawa zostawiła ślady niemal identyczne jak te widoczne na zdjęciach zębów inicjalnych hominidów, uzyskanych techniką elektronowego skanowania mikroskopowego. - powiedziała prof. Hlusko czasopismu "New Scientist Magazine"