Zanim usiądziesz na fotelu stomatologicznym - definicja

Co znaczy: Sprawdź, czy przychodnia ma podpisaną umowę z (wojewódzkim - przyp.red.) oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia; Zapytaj lekarza o lista usług bezpłatnych (powinien się znajdować w każdym gabinecie wraz z cennikiem); Jeśli wybierasz usługę ponadstandardową: zapytaj o materiały dostępne w tym gabinecie, ich cenę, trwałość. NFZ chciał, tak aby pacjent, siadając na fotelu (w godzinach poprzez niego zakontraktowanych) miał wszystkie świadczenia stomatologiczne bezpłatnie. Fundusz chciał postawić wyraźną granicę pomiędzy godzinami, gdzie doktor leczyłby za darmo, a godzinami, gdzie leczyłby odpłatnie. Lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego wywalczyli jednak powrót do pobierania opłat za usługi dodatkowe. Wedle nowymi zasadami w godzinach zakontraktowanych poprzez NFZ stomatolog ma prawo wykonywać świadczenia ponadstandardowe - a więc płatne dla pacjenta. Co istotne, stomatolog sam może także ustalać wysokość opłat (warto więc sprawdzić różnice w cenach), cennik musi jednak umieścić w widocznym miejscu gabinetu. Jeśli u lekarza wyczerpie się miesięczny limit punktów przyznanych poprzez NFZ, musi on zapisywać pacjentów na listę oczekujących. Jeżeli jednak pacjent nie chce czekać, może zapłacić, a doktor go na ogół przyjmie. Jest warunek - musi podpisać pisemne oświadczenie. Jest jednak nadzieja, iż w tym roku łatwiej będzie się otrzymać na leczenie w ramach ubezpieczenia. NFZ w konkursie ofert faworyzował spore przychodnie stomatologiczne, gdzie pracuje kilku dentystów. Kontrakt szybciej mogły otrzymać gabinety, które pracują każdego dnia od godz. 8 do 19 niż te, które przyjmują tylko dwa razy w tygodniu. Jako iż mniej gabinetów podpisało umowy, otrzymały one znacząco wyższe kontrakty. W tym roku nie powinno być także problemów ze zrobieniem protezy. NFZ zobowiązał stomatologów, aby prawie jedna trzecią swoich kontraktów przeznaczyli na protetykę. Stomatolodzy z pewnością chętniej wykonają nam jednak pełne protezy (ponad dziewięciu zębów), ponieważ za tak zwany małe fundusz niewiele płaci. http://miasta.gazeta.pl/bialystok/