Diagnostyka z teleradiologią definicja

Co znaczy:

Barierą jest brak kadry

Diagnostyka z teleradiologią

Z Michałem Bieleckim, wiceprezesem Centrum Diagnostyki Obrazowej Fantom Sp. z ograniczoną odpowiedzialnością na temat rynku diagnostyki obrazowej w Polsce i perspektyw rozwoju tej dziedziny medycyny rozmawia Magdalena Okoniewska.

firma Fantom powstała w roku 2007. Aktualnie prowadzi 10 pracowni diagnostycznych, wykonujących badania tomografii komputerowej, w jednym przypadku tomografii i rezonansu. Czy to są pracownie funkcjonujące przy szpitalach, w wynajętych od szpitali pomieszczeniach, czy w niezależnych placówkach?

>firma CDO Fantom istotnie powstałą w 2007 r, lecz sam NZOZ Fantom dla którego
>firma jest organem tworzącym działa już blisko 10 lat. Początkowo z jedną pracownią w Łodzi i drugą w Łasku. Upatrujemy dogodne miejsca pod inwestycje jaką jest pracownia tomografii komputerowej głownie na terenie szpitali. Dzierżawimy pomieszczenia, adaptuje je i świadczymy na rzecz tych jednostek usługi diagnostyczne. Nie to jest jednak warunek fundamentalny. Ważne są potrzeby społeczności lokalnej.

Czy tak błyskawiczny postęp świadczy o sporym zapotrzebowaniu na takie usługi i małej liczbie pracowni diagnostycznych w Polsce?

Uruchomienie 8 pracowni w tak krótkim czasie niewątpliwie było podyktowane potrzebami na usługi z zakresu tomografii. Badania tylko ze szpitala nie zapewniają odpowiedniej rentowności dla inwestycji, dlatego postęp naszej spółki następował w okresie wzrostu gospodarczego. To niewątpliwie wpłynęło na przyrost wpływów do NFZ i łatwości w pozyskiwaniu kontraktów, co pozwoliło na zapewnie opłacalności dla danej pracowni.

Czy pracownia tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego powinna być w każdym szpitalu powiatowym?

Jak zawsze trudno jest połączyć potrzeby i oczekiwania kadry medycznej, regularnie także ambicje kadry menadżerskiej zarządzającej szpitalem z ekonomią i realnymi możliwościami. Istnieją spore szpitale powiatowe. gdzie bez wątpienia niezbędne jest wykonywanie na miejscu badań diagnostycznych z użyciem tomografu komputerowego i rezonansu magnetycznego. Z drugiej strony nie widzę konieczności by w każdym szpitalu wojewódzkim przeprowadzać instalacje tak kosztownego sprzętu. Istotne są potrzeby danej jednostki, odległość od innych jednostek zaopatrzonych w pracownie diagnostyki obrazowej a również dostępność kadry radiotechników. Dla przykładu weźmy szpital który robi 30-40 badań miesięcznie, wożąc pacjentów do jednostki oddalonej o 25 km. Taka jednostka zgłasza potrzeby na tomograf minimum 16-warstwowy. to jest niedostosowanie sprzętu do potrzeb. Wydatek zakupu i obsługi takiego urządzenia nie zamortyzuje się nawet poprzez 10 lat. Przytoczę może pewne zdanie, iż nie trzeba kupowac całego browaru tak aby się napić piwa.

Czy nie ma problemu z uzyskaniem kontraktu z NFZ na badania rezonansu i tomografu?

Niestety każdy oddział NFZ prowadzi swoją politykę zakupu procedur i dlatego mogę powiedzieć, iż problem uzyskania kontraktu zależy od wielu czynników. To NFZ ustala na podstawie własnych danych czy jest potrzeba zakupu takich świadczeń. Zatem w razie kiedy NFZ dla danego regionu podpisał umowy na świadczenia z użyciem TK na moment 3 lat nowemu świadczeniodawcy jest bardzo trudno uzyskać kontrakt. Niestety nasza pracownia w Ełku jako jedyna nie posiada umowy na świadczenia refundowane. to jest dla mnie tym bardziej niezrozumiało, iż w tym mieście wg różnych źródeł pacjenci muszą najdlużej czekać na badania z użyciem tomografu komputerowego.

Czy wg pana niezbędne są limity na badania tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego?

Te badania od początku są limitowane. Jedno co ostatnio zmieniono, to utrudniony dostęp do badań pacjentom. Do 2009 roku doktor podstawowej opieki zdrowotnej mógł wystawić skierowanie na badanie tomografii i rezonansu. Od stycznia tego roku doktor może co najwyżej wystawić skierowanie do lekarza specjalisty i dopiero doktor specjalista może skierować pacjenta na badanie . regularnie ból głowy jest fundamentem do przeprowadzenia badania z użyciem tomografu komputerowego. Czas oczekiwania na badania się wydłuża a niejednokrotnie wspomniany przedtem ból głowy był spowodowany guzem mózgu. Badania tego typu powinny być podobnie jak leki refundowane bez limitu. Od właściwej diagnozy zaczynamy leczenie.

Fantom chce również rozwijać teleradiologię. Jaki będzie związek pomiędzy teleradiologią a prowadzonymi poprzez spółkę pracowniami diagnostycznymi?

Aktualnie barierą wejścia na rynek diagnostyki obrazowej nie jest sprzęt , którego dostępność jest już bardzo spora lecz wykwalifikowana kadra medyczna. Zatrudnienie lekarza, który miałby opisywać badania każdego dnia w pracowni, która wykonuje około 100 badań miesięcznie, nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Dlatego postęp naszej spółki jest wręcz uzależniony od teleradiologii. W naszym centrum teleradiologicznym posiadamy wykwalifikowanych i doświadczonych lekarzy. to są fachowcy regularnie wyspecjalizowani z rozpoznawaniu zmian onkologicznch, ortopedycznych czy neurologicznych. Dlatego także chętnie się tą wiedzą podzielimy, ponieważ jak wspomniałem przedtem, dla wielu jednostek, które nabędą zarówno tomograf, rezonans czy choćby aparat RTG, regularnie finansowanych ze środków unijnych teleradiologia będzie rozwiązaniem najtańszym.

Jakie jeszcze plany na przyszłość posiada
>firma Fantom?

Aktualnie uruchomiliśmy dwie nowe pracownie w szpitalach w Wyszkowie i Ostrzeszowie. Nie poprzestajemy na tym.O następnym miejscu powiem już po podpisaniu umowy. Dodam tylko iż planujemy uruchomić dwie pracownie TK i jedną MR.

Czy inwestycje w pracownie diagnostyczne są finansowane ze środków własnych firmy czy Kraj korzystanie z kredytów, leasingu czy środków unijnych? Jaka jest struktura właścicielska firmy?

Wszelakie inwestycje finansujemy częściowo z własnych środków i wspieramy się kredytem przy zakupie urządzeń. Niestety nie powiodło nam się uzyskać środków unijnych dlatego myślimy o pozyskaniu finansowania zewnętrznego w celu dalszego rozwoju spółki.
Aktualnie jest dwóch wspólników z równym parytetem udziałów Pan Andrzej Matusiak, który równocześnie pełni funkcję prezesa zarządu i ja Michał Bielecki.