Żywność z tacy i termosu definicja

Co znaczy:

Outsourcing: jedna z metod dostarczania posiłków

Żywność z tacy i termosu

sporo placówek medycznych rezygnuje z prowadzenia własnej kuchni i zatrudnia spółki zewnętrzne, które lub przygotowują posiłki na miejscu, lub dostarczają je już gotowe. Na wybór takiego metody żywienia pacjentów ma wpływ w pierwszej kolejności kalkulacja ekonomiczna.

Lecz są także placówki, które decydują się na prowadzenie własnej kuchni i to jest dla nich opłacalne. Zatrudnianie spółki zewnętrznej dostarczającej posiłki to rozwiązanie, które służące jest raczej poprzez niepubliczne szpitale. Np. działający od ubiegłego roku Prywatny Szpital Specjalistyczny Med Polonia z Poznania, posiadający dwie sale operacyjne i 14 pokoi, nie prowadzi własnej kuchni i od początku współpracuje w dziedzinie zapewnienia wyżywienia swoim pacjentom z spółką zewnętrzną, która dostarcza do placówki gotowe, porcjowane posiłki. Podobnie wygląda to w razie Scanmed Szpitala Św. Rafała z Krakowa, działającego od kilku miesięcy.

Przerzucić odpowiedzialność

– Żywienie pacjentów w Szpitalu Św. Rafała zleciliśmy spółce zewnętrznej, która wykorzystuje mechanizm własnej kuchni, dostarczając posiłki do naszej placówki. Posiłki dostarczane są na tacach termicznych w specjalnie przygotowanych wózkach zapewniających zamknięcia barierowe – mówi Elżbieta Ptak, wiceprezes zarządu Scanmed SA.

Takie rozwiązanie daje firmie Scanmed sposobność przerzucenia odpowiedzialności za jakość posiłków na firmę zewnętrzną. Posiłki dopasowane są do indywidualnych potrzeb każdego pacjenta i zgodne z zaleceniami dotyczącymi diety.

– Wybierając firmę sprawdzaliśmy nie tylko jej zaplecze kuchenne, lecz również posiadane certyfikaty (ISO, HACCAP), normy jakości i sanitarne, by zapewnić pacjentom nie tylko smaczny posiłek, lecz także bezpieczeństwo i jakość – mówi Elżbieta Ptak. – Spółka, której zleciliśmy usługi, posiada wykwalifikowany personel, nowoczesne zaplecze kuchni centralnej, super mechanizm logistyczny, certyfikaty żywieniowe i jest dla nas wiarygodnym partnerem dbającym o dobre stosunki z klientem.

Niższe wydatki

Dzięki zleceniu żywienia spółce zewnętrznej Scanmed może zastosować całą powierzchnię szpitala na działalność medyczną i zminimalizować liczba personelu zatrudnionego do prowadzenia kuchni szpitalnej, a tym samym zmniejszyć wydatki administracyjne i personalne.

W placówkach Ekipy Nowy Szpital, prowadzącej szpitale na terenie województw kujawsko-pomorskiego (w Świeciu, w Nakle i Szubinie, w Wąbrzeźnie) i lubuskiego (w Kostrzynie nad Odrą, we Wschowie, w Skwierzynie i w Świebodzinie) służące są różne rozwiązania. Decyzyjnym czynnikiem wpływającym na wybór spółki świadczącej usługi żywieniowe dla szpitali Ekipy jest cena.

– Wybór rozwiązania zawsze sprowadza się do starannego wyliczenia największej opłacalności przedsięwzięcia – mówi Artur Malejka, dyrektor regionalny Ekipy i dyrektor Nowego Szpitala w Świebodzinie. – Zasadą jest, iż pacjenci we wszystkich placówkach dostają trzy posiłki na dzień, bez tak zwany "pseudo oszczędności" na przykład w formie braku drugiego dania. Menu jest zawsze ustalane ze szpitalnym dietetykiem, a jakość na bieżąco kontrolowana poprzez tę osobę.

Dodatkowo brana jest pod uwagę jakość dostarczanych posiłków, doświadczenie, jakie dana spółka posiada w tej branży, odległość od szpitala, bezpieczeństwo ( na przykład posiadane mechanizmy jakości).

– poprzez jakość posiłków kojarzymy adekwatnie wysoką temperaturę, kaloryczność posiłków, urozmaiconą dietę, estetykę ich podania – mówi Tomasz Ławrynowicz, dyrektor Nowego Szpitala w Nakle i Szubinie.

spółki, które wybrali dyrektorzy poszczególnych szpitali należących do Ekipy, przedstawiły najkorzystniejsze oferty zarówno pod względem ceny jak i jakości. – Musimy pacjentów karmić nie tylko niedrogo, lecz w pierwszej kolejności dbać, aby to co otrzymują było zdrowe i możliwie jak najsmaczniejsze – mówi Tomasz Ławrynowicz.

Kuchnia w dzierżawie

W Szpitalu Swissmed działającym w Gdańsku także został wprowadzony schemat żywienia oparty o usługi outsourcingowe. Szpital posiada swoje zaplecze kuchenne i salkę restauracyjną, które są dzierżawione poprzez współpracującą z placówką firmę gastronomiczną.

– Postanowiliśmy powierzyć usługi gastronomiczne zewnętrznej spółce, która ma w tym zakresie duże doświadczenie i w tym się specjalizuje, gdyż to zapewnia nam większą elastyczność i zwalnia nas z pewnych dodatkowych zobowiązań. My specjalizujemy się w dostarczaniu usług medycznych i stricte taką działalność pozostawiamy swoim pracownikom – mówi Roman Walasiński, prezes zarządu Swissmedu.

Zadaniem
spółki, która obsługuje placówkę jest zapewnienie wyżywienia dla pacjentów szpitalnych, a również obsługa restauracyjna pozostałych osób – gości i pracowników. Wszystkie posiłki przygotowane są na miejscu bo szpital dysponuje przestronnym zapleczem kuchennym.

– Posiłki przygotowywane są zawsze z niezwykłą starannością, gdyż priorytetem jest dla nas zdrowie pacjentów. Oferujemy lekkostrawne, urozmaicone menu, bogate w warzywa – mówi prezes Walasiński. – Oczywiście pacjenci ze wskazaniami do diety ścisłej otrzymują posiłki specjalnie dla nich opracowane. Stawka przeznaczona poprzez nas na dzienne żywienie jednego pacjenta wynosi powyżej 30 zł.

mechanizm tacowy

także Prywatna lecznica Certus z Poznania, która posiada 51 łóżek szpitalnych, ma podpisaną umowę z spółką zewnętrzną na dostarczanie posiłków dla pacjentów.

– to jest mała rodzinna spółka, która świadczy usługi żywieniowe dla naszych pacjentów – mówi Maciej Majewski z działu promocji Certusa. – Rozwiązanie tj. dla nas wygodne i opłacalne, gdyż nie musimy zatrudniać własnego personelu. Na dodatkowe prowadzenie baru może się zdecydować osoba, która się na tym zna. My skupiamy się na tym, co umiemy najlepiej, a więc na leczeniu.

Posiłki przygotowywane są na miejscu, bo spółka wynajmuje pomieszczenia, gdzie prowadzi
także ogólnodostępny bar, z którego mogą używać pracownicy Certusa, pacjenci przychodni czy goście. W trakcie dostarczania posiłków służący jest
mechanizm tacowy.
mechanizm ten bazuje na dostarczaniu pacjentom porcjowanych posiłków umieszczonych na termoizolacyjnych tackach. w razie wykorzystania tej sposoby niezbędny jest również zakup zmywarki tunelowej, taśmociągu czy wózków do rozwożenia tacek. To są dodatkowe wydatki, które sprawiają, iż
mechanizm ten jest droższy od tak zwany termosowego, polegającego na rozdzielaniu posiłków na miejscu. Równocześnie jednak przynosi oszczędności powiązane z tym, iż szpital nie musi już zatrudniać personelu przy dystrybucji posiłków, czy organizować np. kuchenek oddziałowych.

Termosy tańsze

również przewarzająca część placówek Ekipy Nowy Szpital korzysta z usług spółek cateringowych. Posiłki dostarczane są do szpitali w opakowaniach zbiorczych (termoporty, termosy) i dowożone są poprzez kontrahenta. Dystrybuowanie i nakładanie na talerze dzieje się dzięki własnego personelu placówki. Posiłki dowożone są rano (śniadania) i ok. południa (obiady i kolacje).

– Nie korzystamy z sposoby "tackowej", a więc dostarczania gotowych posiłków już zapakowanych w indywidualne porcje, dlatego iż po pierwsze to jest sposób dość droga z racji na wydatek opakowania i konfekcji. Po drugie wymaga więcej czasu i energii (podgrzanie). Posiłek winien być zapakowany już w spółce cateringowej i dostarczony ciepły, a od zapakowania pierwszej tacki z obiadem do ostatniej mija zawsze dużo czasu. Po trzecie w trakcie stosowania sposoby "tackowej" zakładamy, iż absolutnie każdy zje tę samą porcję, nie dopuszczając możliwości dokładki czy świadomej rezygnacji z jakiejś części posiłku poprzez pacjenta. Aczkolwiek musimy być przygotowani, aby dostarczyć taki sam posiłek każdemu pacjentowi, to jasne jest, iż starsza, drobna osoba po męczącym zabiegu zje mniej niż leżący w okolicy młody człowiek, który zwyczajnie miał pecha złamać nogę, lecz oprócz tego cieszy się dobrym zdrowiem i doskonałym apetytem. Indywidualne podejście do pacjenta to nie tylko sposób leczenia, lecz
także sposób odżywiania i nie chodzi tylko o zróżnicowanie diety. Bierzemy zatem pod uwagę nie tylko cenę, lecz i wygodę pacjenta i troskę o środowisko, bo nie generujemy śmieci, nie zużywamy energii powyżej konieczne minimum – mówi Agnieszka Wesołowska z gatunku Nowy Szpital.


mechanizm termosowy służący jest także poprzez firmę Catering–

mechanizm, która dostarcza posiłki do Szpitala MSWiA w Szczecinie. to jest dla placówki bardziej opłacalne niż przygotowywanie posiłków na terenie szpitala. wydatek jednego tak zwany "osobodnia" w kwocie żywieniowej wynosi w tym przypadku 9,50 zł.

swoje kuchnie

Kilka placówek Ekipy Nowy Szpital posiada
swoje kuchnie. Odpowiednikiem takiej jednostki jest Nowy Szpital w Kostrzynie. Wg dyrektora tej placówki, Małgorzaty Kosiewicz, swoja kuchnia jest rozwiązaniem droższym niż zakupy gotowego posiłku z
spółki cateringowej, lecz daje sposobność szybkiego i elastycznego reagowania na zmieniające się potrzeby pacjentów, w szczególności w wypadku gdy jednostka prowadzi
także zakład opiekuńczo-leczniczy. Szpital radzi sobie z kosztami utrzymania własnej kuchni przygotowując dodatkowe posiłki na sprzedaż w bufecie – z możliwości zakupu obiadów korzystają regularnie pracownicy, a
również osoby odwiedzające pacjentów. Inna placówka Ekipy, Nowy Szpital w Wąbrzeźnie, ma plany rozszerzenia swoich usług gastronomicznych o catering na potrzeby innych szpitali Ekipy. Pierwszym klientem Wąbrzeźna mógłby być Nowy Szpital w Świeciu. Na razie plany wymagają pewnych zmian i inwestycji, przy czym są ciekawą ofertą pozwalającą na minimalizację wydatków zakupu posiłków w jednym szpitalu i osiągnięciu dodatkowego zysku w drugim szpitalu. Swoją kuchnię prowadzi także szpital w Więcborku, który od pięciu lat zarządzany jest poprzez spółkę Novum-Med. Szpital nie tylko żywi własnych pacjentów, lecz
także zarabia na sprzedaży posiłków i na obsłudze imprez.