będzie reformy rejestru usług co to znaczy

Co to jest Nie będzie reformy bez Rejestru Usług Medycznych. Czym jest mechanizmu kierowania jest.

Czy przydatne?

Nie będzie reformy bez Rejestru Usług Medycznych definicja

Co to oznacza: Truizmem jest twierdzenie, iż fundamentem każdego sprawnego mechanizmu kierowania jest między innymi kompletna baza danych o jego podstawowych elementach. W razie mechanizmu ochrony zdrowia to są dane o pacjentach. Rejestr Usług Medycznych (RUM) nie jest w istocie niczym innym jak scentralizowaną bazą informacji o każdym pacjencie, jego chorobach, miejscach, sposobach i kosztach leczenia zapisanych w pamięci elektronicznej komputera. Z tych właśnie powodów powinien być ważny dla sprawnego i efektywnego funkcjonowania całego mechanizmu ochrony zdrowia.W Polsce dyskusja nad jego wprowadzeniem trwa od lat, lecz mechanizmu nadal brakuje. Na pewno czas skończyć z tą sytuacją.Zalety RUMRUM wyróżnia się różnymi istotnymi zaletami, zweryfikowanymi w państwach, gdzie został wprowadzony. O dwóch generalnych cechach i wynikających z nich konsekwencjach warto ponownie przypomnieć:• program informuje całościowo o pacjencie, jego dotychczasowych chorobach i sposobach leczenia, co ma trudny do przecenienia walor informacyjny dla lekarza aktualnie opiekującego się chorym,• generuje wiadomości istotne dla mechanizmu, i to co najmniej w kilku aspektach.Z tych ogólnych przesłanek wynikają aspekty bardzo praktyczne:Pierwsza sprawa warta podkreślenia to niewątpliwy walor kontrolny, sprawowany poprzez mechanizm, zarówno w relacji do lekarzy, jak i placówek służby zdrowia. Zebrane dane pozwalają na przykład na ustalenie zasadności korzystania z refundacji ustalonych leków. Historia chorób każdego ubezpieczonego i podjęte metody leczenia są do wglądu również dla dysponenta środków finansowych, a więc NFZ. Sposobność zatem wystąpienia głośnych niegdyś przypadków przepisywania chorym na nadciśnienie viagry, podnoszących ciśnienie preparatów odchudzających i tym podobne byłaby zdecydowanie ograniczona. Utraty budżetu, właśnie z tytułu wyłudzeń drogich leków, na przykład w 2005 roku szacowano na ok. 1 mld zł. To stawka bliska niezbędnym nakładom na zbudowanie centralnego mechanizmu rejestracji usług medycznych.Wydaje się także nie ulegać wątpliwości, iż tego typu baza danych powinna zdecydowanie ułatwić i zracjonalizować mechanizm kontraktowania świadczeń medycznych. Z powodu jej wykorzystania łatwo dałoby się określić, zarówno w jakich regionach, jak i w jakich placówkach występuje na przykład najwięcej ustalonych przypadków chorobowych, których leczenie powinno być objęte umowami z NFZ. RUM zatem powinien, co najmniej w istotnej części, zniwelować wady dotychczasowego metody zawierania umów na świadczenie usług medycznych.Po trzecie wreszcie, wspomniany rejestr miałby niebagatelny walor poznawczy i praktyczny w skali makro. Tego typu baza pozwoli gdyż stwierdzić na przykład , na jakie schorzenia przeważnie chorują Polacy, w jakich regionach występują one z największą intensywnością, jakich leków przeważnie używają i tym podobne Możliwości w tym zakresie jest oczywiście znacząco więcej. A tego typu wiadomości są wręcz konieczne do kształtowania racjonalnej i efektywnej polityki zdrowotnej państwa, właściwych akcji profilaktycznych i tym podobne Dostarczy wreszcie istotnych przesłanek dla decyzji alokacyjnych środków finansowych. Zarówno w odniesieniu do służby zdrowia jako całości, jak i wewnątrz niej samej. Sama potrzeba wprowadzenia tego typu bazy danych w systemie ochrony zdrowia nie jest podawana poprzez nikogo w wątpliwość. Tym bardziej iż jej niezbyt efektywne mutacje zostały już wprowadzone wspólnie z kolejnymi reformami służby zdrowia. Każdy ubezpieczony posiada tak zwany Książeczkę RUM, która w założeniu miała być nośnikiem podstawowych informacji o pacjencie. Powszechna praktyka jest jednak taka, iż lekarze wpisują w nią, jeżeli w ogóle, normalnie jedynie okresy zwolnienia chorobowego. Być może robią tak także z tego powodu, iż nawet w najwyższym stopniu rzetelne wypełnianie rubryk nie stanowi dziś podstawy dla funkcjonowania jednej bazy danych. Praktycznie gdyż tylko na Śląsku wprowadzono mechanizm rejestracji przypominający rozwiązania służące w państwach, które uporały się już z tym problemem. I to właśnie śląski przykład dowodzi, jak istotne praktyczne korzyści mogą wynikać z właściwego wykorzystywania tego typu bazy danych.Działający na Śląsku na przykład , rejestr zawałów pozwolił między innymi na monitoring przypadków w skali regionu, a również poszczególnych placówek. Wykazał tym samym, że do niektórych specjalistycznych placówek pacjenci nie są dowożeni, gdyż hospitalizuje się ich w placówkach najbliższych miejsca zamieszkania albo wystąpienia samego zdarzenia. Działo się tak zarówno z wygodnictwa niektórych lekarzy, jak i oszczędności wydatków transportu w jednostkach pogotowia ratunkowego. Z powodu jednak pacjenci pozbawieni byli optymalnej opieki, mimo istniejących możliwości.Dobrym odpowiednikiem modelu docelowego może być choćby znacząco bogatsza Francja, gdzie uzupełnieniem centralnej bazy danych są wprowadzane karty chipowe zawierające kompletne dossier każdego ubezpieczeniowego. znacząco dalej od nas w tym zakresie są jednak także państwa bliższe nam geograficznie i pod względem poziomu rozwoju gospodarczego. W Czechach na przykład , od kilku już lat funkcjonuje mechanizm elektronicznych książeczek zdrowia, w które zaopatrzeni są wszyscy ubezpieczeni.Potrzebne są pieniądzeAle nie tylko. Niezbędna jest również wola i konsekwencja w dążeniu do realizacji ważnego z punktu widzenia społecznego i ekonomicznego celu. Dotychczasowe niepowodzenia w tym zakresie nie powinny prowadzić do rezygnacji z realizacji jakże potrzebnej inwestycji. jeżeli chodzi z kolei o kapitał, to aktualnie muszą one pochodzić z budżetu. Byłoby najlepiej, gdyby na ten cel wykorzystano między innymi wpłaty wszystkich ubezpieczonych podatników wynikające z różnicy między wielkością składki na ubezpieczenie zdrowotne (9 procent podstawy wymiaru w 2008 roku) a możliwym do zrealizowania odpisem od podatku w wysokości 7,75 procent podstawy. Skoro gdyż i tak każdy z nas dopłaca prywatnie do funkcjonującego mechanizmu, to niech te kapitał zostaną co najmniej wykorzystane na sensowne przedsięwzięcie.Potencjalnym źródłem środków mógłby być, gdyby nareszcie powstał, prywatny mechanizm ubezpieczeń zdrowotnych. W oczywisty sposób byłby on zainteresowany możliwościami centralnej bazy danych, choćby tylko w dziedzinie informacji o prawidłowości realizowanych świadczeń.Wydaje się zatem, iż zarówno doświadczenia innych państw, jak i nasze swoje jasno wskazują na fakt, że powstanie Centralnego Rejestru Usług Medycznych jest warunkiem koniecznym dla wsparcia przeprowadzenia reform w służbie zdrowia

Czym jest Nie będzie reformy bez znaczenie w Słownik na N .