Opozycja domaga się podwyżki składki zdrowotnej definicja

Co to oznacza: Wczoraj w Sejmie odbyło się drugie czytanie sześciu projektów, które wchodzą w skład pakietu ustaw reformujących mechanizm ochrony zdrowia. Posłowie koalicji przekonywali opozycję do swoich propozycji, ta z kolei udowadniała, iż nowe rozwiązania nie poprawią sytuacji pacjentów, pracowników służby zdrowia i placówek medycznych.- Te projekty nie rozwiązują najważniejszego problemu, a więc zbyt niskich nakładów budżetowych przekazywanych na mechanizm lecznictwa - mówi Zbigniew Religa, były minister zdrowia. z kolei minister zdrowia Ewa Kopacz przekonywała, iż niezbędne jest uchwalenie projektów ustaw, które zakładają między innymi przekształcenie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej (SP ZOZ) w firmy prawa handlowego, oddłużenie ich poprzez budżet, a również rozszerzenie uprawnień pacjentów i powołanie rzecznika praw pacjentów.natomiast posłowie lewicy podkreślali konieczność zapewnienia pacjentom bezpłatnego dostępu do świadczeń zdrowotnych.- Szpitale nie mogą trafić w prywatne ręce. Te projekty tego nie gwarantują. Dlatego zgłosimy sporo poprawek do propozycji posłów koalicji - zapewniał Wojciech Olejniczak, przewodniczący klubu parlamentarnego Lewicy.Zdaniem koalicji reforma mechanizmu ochrony zdrowia poprawi jakość usług, a pacjent stanie się jego podmiotem.- Chorych nie interesuje, kto jest właścicielem szpitala, jeśli są dobrze leczeni. Proszę ich nie straszyć, iż za świadczenia zdrowotne będą musieli dodatkowo płacić - podkreślał Aleksander Sopliński, poseł PSL.Z sześciu projektów, które zostały włączone do pakietu ustaw reformujących mechanizm ochrony zdrowia, najwięcej kontrowersji wzbudza projekt ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (druk sejmowy nr 284, 762). W pierwotnej wersji zakładał on nieobowiązkowe przekształcenie SP ZOZ w firmy. Przewarzająca część udziałów miała należeć do organów założycielskich, a więc na przykład powiatów, marszałków województw czy akademii medycznych. W czasie prac nad projektem ustawy o ZOZ w specjalnej podkomisji zmieniły się te założenia. Przekształcenie SP ZOZ w firmy ma być obligatoryjne. Na zmianę formy prawnej szpitale i przychodnie będą miały dwa lata. Te, które tego nie zrobią do końca 2010 roku, zostaną zlikwidowane. Samorządy nie będą musiały także zachowywać większościowego pakietu kontrolnego w spółkach.- Ten projekt prowadzi do niekontrolowanej prywatyzacji publicznych szpitali. Fundamentem ich działania będzie maksymalizacja zysku, a nie zarządzanie się w swojej działalności poczuciem misji - przekonywał Marek Balicki, poseł SDPL - Nowa Lewica.Nie wyklucza on poparcia projektu ustawy, lecz pod warunkiem wprowadzenia do niego trzech podstawowych zmian - zniesienia obligatoryjności przekształceń, przywrócenia większościowych udziałów w spółkach dla samorządów albo Skarbu Państwa i stopniowego podwyższania składki zdrowotnej.2,7 mld zł przeznaczy budżet na oddłużenie publicznych zakładów opieki zdrowotnej