dzieci znieczula komputerek co to znaczy

Co to jest Dzieci znieczula komputerek, który usypia ząbki. Czym jest cio latka wymaga leczenia.

Czy przydatne?

Dzieci znieczula komputerek, który usypia ząbki - definicja

Co znaczy: 94% dzieci do lat 15 ma próchnicę, a aż 4 na 5 zębów u 6-cio latka wymaga leczenia albo ekstrakcji – wyliczył Warszawski Uniwersytet Medyczny. Co czwarte dziecko mdleje u dentysty ze stresu i strachu. Niestety wielu rodziców zabiera dziecko na pierwszą wizytę do dentysty, kiedy trzeba usunąć ząb, w trakcie kiedy stomatolodzy zalecają wizytę w gabinecie już w pierwszym roku życia dziecka. Dentyści alarmują - w wielu sytuacjach, przyczyną próchnicy u dzieci są sami rodzice. To oni, a nie najmłodsi tak faktycznie boją się dentysty. Teraz jednak może się to zmienić. W powyżej 600 gabinetach w Polsce pracują już specjalne komputery mechanizmy, które wyeliminowały ból w trakcie podawania znieczulenia dziecku. mechanizmy składające się z komputera i końcówek aplikacyjnych dostępne są już w Polsce. Końcówka aplikacyjna wygląda jak długopis, a nie jak strzykawka paraliżująca dziecko ze strachu . – Maluchy nazywają The Wand je „magiczną różdżką” albo „pisakiem”, są go ciekawe, nie boją się tak jak strzykawki, którą znają z traumy gabinetu zabiegowego – mówi doktor stomatolog Iwona Żuławińska. Małe dziecko, ogromny problem Stres i lęk przed strzykawką, które towarzyszą dziecku w trakcie wizyty u pediatry, regularnie przenoszą się do gabinetu stomatologicznego. Jeżeli dodać do tego lęk rodziców przed dentystą to próchnica u sześciolatka murowana. Potwierdzają to statystyki Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. powyżej 60% 3-latków ma już próchnicę zębów mlecznych. W wieku 15, lat liczba ta sięga aż 94% - to już dane dotyczące zębów stałych. Jednym z głównych powodów, dla których najmłodsi unikają gabinetu stomatologicznego jest strach przed bólem. Bólem, z którym poradziło sobie już 600 gabinetów w całym państwie. – To nie wizyta w gabinecie, który regularnie jest przyjaznym miejscem, a pierwszy zabieg, który zaboli może wywołać u dziecka traumę na całe życie. Tak się składa, ze pierwszym zabiegiem w trakcie leczenia kanałowego, usunięcia zęba czy oczyszczenia z próchnicy jest podanie znieczulenia. Jeszcze parę lat temu robiło się to tradycyjną strzykawką albo karpulą, co powodowało ból i potęgowało stres dziecka. Dziś coraz powszechniej dentyści stosują szczególny mechanizm do podawania znieczuleń – The Wand. doktor dzięki The Wand dozuje dokładnie płyn znieczulający nie powodując przy tym bólu. Co główne The Wand nie przypomina w niczym strzykawki, raczej gadżet budzący ciekawość, tym większą, iż komputer mówi ludzkim głosem – tłumaczy doktor stomatolog Iwona Żuławińska z Przychodni Stomatologicznej Dentaria w Częstochowie, która specjalizuje się w leczeniu dzieci. Dziś w Polsce jest blisko 1,5 tys. mechanizmów The Wand do podawania znieczuleń. Urządzenie stało się już standardem, w szczególności w gabinetach, które specjalizują się w leczeniu dzieci. Jednym z takich gabinetów, gdzie dzieci znieczulane są wyłącznie The Wand jest częstochowska Dentaria. – Dziecko to bardzo trudny pacjent. Bardzo krytyczny i nieufny. Jeżeli w wieku 3 -4 lat zrazi się do czegoś, będzie to pamiętać poprzez całe życie. Sporo dorosłych osób, dziś mających próchnice, to właśnie osoby, które w dzieciństwie przeżyły traumę u dentysty. Aktualnie jesteśmy w stanie chronić przed tym najmłodszych. Co więcej, możemy zachęcać do następnych wizyt wyrabiając w dziecku dobry nawyk leczenia zębów – mówi dentystka. Komputerek, który liczy po angielsku mechanizm do podawania znieczuleń The Wand opracowali prawie 15 lat temu badacze z amerykańskiej spółki Milestone Scientific. Ich celem była minimalizacja bólu i strachu, jaki towarzyszył małym pacjentom w trakcie podawania znieczulenia u dentysty. poprzez lata mieliśmy do czynienia z paradoksem. Zabieg podania znieczulenia, który ma uchronić dziecko od bólu, był nadzwyczajnie bolesny i traumatyczny. Stworzona poprzez amerykanów technologia poradziła tym rozwiązała ten problem. Płyn podawany poprzez The Wand aplikowany jest bardzo bez pośpiechu, nie skutkuje to rozpierającego bólu i uszkodzeń tkanek. Strzykawkę z długą igłą zastąpiono specjalną końcówką aplikacyjną. Wyeliminowano również jeszcze jeden istotny czynnik – ludzki. Tempo podawania płynu w The Wand kontroluje szczególny mikroprocesor, w trakcie kiedy w tradycyjnej strzykawce odpowiada za to ręka lekarza. – Należy sobie zdać sprawę, iż ból w trakcie podawania każdego zastrzyku bierze się nie z wkłucia igły. Przecież od lat stosuje się akupunkturę, która nie skutkuje bólu. Problemem tak faktycznie jest ciśnienie, z jakim doktor zwykłą strzykawką wtłacza płyny w tkanki. Wówczas dochodzi do rozpychania i uszkodzeń tkanek. Za szybkie wtłoczenie płynu, skutkuje niesamowity ból, a z powodu strach przed następną wizytą – mówi dr Mark Hochman, jeden z twórców urządzenia. Znikły potwory spod łóżka Teraz jednak ani rodzice, ani dzieci nie mają się czego bać – przekonują dentyści. - główne to jest, iż dziecko w trakcie zabiegu jest spokojne, wie, iż będzie znieczulane dzięki specjalnego „pisaka”, który nie budzi jakichkolwiek negatywnych skojarzeń. Maluch siedzi więc w fotelu spokojnie. Nie byłoby takiego spokoju, jeżeli w mojej ręce znalazłaby się strzykawka albo karpula – mówi dr Żuławińska. Znieczulanie podawane dzięki The Wand jest służące jest dziś przy każdym z zabiegów przeprowadzanych u dzieci. Urządzenie wykorzystuje zarówno przy usuwaniu zębów jak także w trakcie leczenia kanałowego i borowania. – Wymienił się tylko sposób aplikacji znieczulenia u dzieci, na bardziej bezpieczny i minimalizujący stres, z kolei samo znieczulenie działa tak samo – mówi dentystyka. Jak zapewniają dentyści, warto zwrócić uwagę również na jeszcze jeden istotny aspekt znieczulenia dzięki The Wand - brak odrętwienia twarzy. Dziecko może cały czas rozmawiać z dentystą i nie denerwuje się na skutek następnych, dodatkowych odczuć. Nie ma także ryzyka pogryzienia policzków czy ust po zabiegu u dentysty. Przeciwwskazania przy podawaniu znieczulenia The Wand są takie same jak przy tradycyjnym znieczuleniu. – Za każdym wspólnie bez względu na znieczulenie rodzice muszą informować dentystę o chorobach dziecka, podawanych lekach i lekach, na które maluch jest uczulony – przestrzega dr Żuławińska. Wiadomości o gabinetach znieczulających komputerowo można znaleźć pod adresem: www.znieczulamybezbolesnie.pl * * * Jak znieczula się dzieci? Opowiada doktor stomatolog Iwona Żuławińska z Gabinetu Stomatologicznego Dentaria w Częstochowie: Od wielu lat lecząc dzieci, w tym te najmniejsze, jestem przekonana, iż nie ma dzieci złośliwych, przebiegłych, czy złych. Ich zachowanie wynika ze strachu. Zarówno dzieci, jak i dorośli zdecydowanie lepiej się czują, kiedy wiedzą, co ich za chwilę czeka i są na to przygotowani. Dlatego każdą wizytę dziecka w gabinecie rozpoczynam od zabawy, precyzyjnie pokazującej, co za chwilę będzie się działo z zębami. Tak samo postępuję w razie znieczulenia. Tłumaczę, iż będę usypiać ząbek i dopiero jak twardo zaśnie, wyganiam z niego robaki albo przekładam go do pudełka. Mówię, iż koło zęba rośnie niewidoczna poduszka. To opowiadanie o poduszce skutkuje, iż dzieci są przygotowane na delikatne odrętwienie. Razem z dzieckiem ustalam, co dzięki The Wand –pisaka narysuję na zębie. Jeśli pomimo starań po oczach malucha widzę, iż wkłucie nie było doskonale bezbolesne, natychmiast przepraszam, iż „podrapałam paznokciem”. Umożliwia mi to The Wand, który w ogóle nie kojarzy się z igłą. Dzieci znieczulane dzięki The Wand wiedzą, iż to jest „usypianie zęba” i nie łączą tego z ukłuciem z bólem

Definicje jak Dzieci znieczula komputerek, który usypia ząbki znaczenie w Słownik na D.